środa, 20 września 2023

Miejsca Mocy na świecie

 

          CZECHY - Jesenik

Jesenik (dawniej Frývaldov, niem. Freiwaldau, łac. Vriwald, pol. Frywałdów, Frywałd) – miasto w Czechach w górach Opawskich (cz. Zlatohorská vrchovina), na pograniczu Wysokiego Jesenika (cz. Hrubý Jeseník) i Gór Złotych (cz. Rychlebské hory). Jesenik był pierwszym na świecie zakładem wodoleczniczym, którego założycielem był Vincenz Priessnitz. Stąd pochodzi czeska nazwa uzdrowiska Priessnitzovy lázně (niem. Bad Gräfenberg).


Według legendy, Vincenz Priessnitz jako 16-letni  chłopak uległ poważnemu wypadkowi spadając z konia. Ponieważ pochodził z biednej rodziny, nie mógł liczyć na fachową opiekę medyczną. Miejscowy znachor nie znał sposobu na wyleczenie. Obserwując przyrodę i zachowanie zwierząt, młody Vincenz zauważył, że w pobliskim źródle zraniona sarna moczy nogę. Zaczął więc za przykładem zwierzęcia stosować okłady z zimnej górskiej wody na swe połamane żebra, używając wielowarstwowego kompresu z tkanin. Szybko doszedł do zdrowia i sprawności fizycznej. Niebawem okoliczni mieszkańcy zaczęli schodzić się do młodego Vincenza z prośbą o pomoc w różnych problemach zdrowotnych. Wkrótce Vincenz zyskał przydomek ''wodnego lekarza". Jak można się domyślić, środowisko medyczne krzywym okiem patrzyło na wymyśloną przez prostego chłopa metodę leczenia , tym bardziej, że nie ukończył on szkoły i był analfabetą. W 1829 roku Priessnitz został oskarżony o znachorstwo. Rozprawa sądowa na szczęście zakończyła się uniewinnieniem, gdyż metody leczenia opierały się tylko na wyłącznym stosowaniu wody bez współdziałania ziołami czy jakimikolwiek medykamentami. W 1830 roku V. Priessnitz otrzymał od władz austriackich oficjalne zezwolenie na otworzenie i prowadzenie zakładu kuracyjnego wykorzystującego metody wodolecznicze. Zakład z czasem został rozbudowany, zaś zróżnicowane metody leczenia w postaci zimnych pryszniców, kąpieli, lewatyw i saun, były na bieżąco skrupulatnie notowane  przez córkę wynalazcy-Hedwigę. Za swoją działalność leczniczą V. Priesstnitz w 1846 roku w imieniu cesarza Austrii został odznaczony złotym medalem zasługi. Dzieło Priessnitza do dziś cieszy się wielką sławą. Cały teren Parku Zdrojowego emituje biały ujemny kolor, występuje tu biowitalność rzędu 50 tys. jednostek Bovisa.
                  
Polski pomnik ku czci V.Priessnitza w Parku Zdrojowym w Jeseniku/fot.J.Smak

Kolejnym czeskim uzdrowiskiem w pobliżu, jest Karlova Studanka (dawniej niem. Hinnewieder, później Bad Karlsbrunn lub Karlsbrunn). To niewielka miejscowość położona w paśmie górskim Wysokiego Jesionika. Niegdyś była tu osada górnicza, na terenie której wydobywano rudy żelaza. Obecnie Karlova Studanka jest znanym uzdrowiskiem i doskonałym punktem wypadowym turystyki pieszej i rowerowej. Można wejść stąd m.in. na najwyższy szczyt Sudetów wschodnich - Pradziad (1491 m n.p.m.). Najpopularniejszym szlakiem jest trasa Doliną Białej Opawy. Karlova Studanka to spokojna, malownicza miejscowość, doskonałe miejsce na wypad weekendowy.
                               
Pijalnia Wód Mineralnych/fot.j.smak


W tutejszej Pijalni Wód Mineralnych można zaczerpnąć zimnej, bardzo smacznej wody mineralnej. Jak do tej pory, pierwszy raz
miałam okazję skosztować tak smacznej wody mineralnej ze źródła.
                              
Karlova Studanka-mapa szlaków/fot.j.smak


Teren parku również emituje kolor biały ujemny, występuje tu promieniowanie rzędu 50 tys. j. Bovisa. Sanatorium górskie Karlowa Studanka to najwyżej położone sanatarium w Republice Czeskiej. Tutejszy klimat porównuje się z czystym klimatem alpejskim. Leczy się tu choroby układu oddechowego, serca, układu ruchu, cukrzycę.


                BORNHOLM

Na całym świecie występuje wiele miejsc pozytywnej energii ułożonych wzdłuż linii geomantycznych lub w punktach ich przecięcia. Między innymi jedną z takich linii zlokalizował znany polski radiesteta Leszek Matela. Przebiega ona od Jerozolimy przez Turcję, Bułgarię, Rumunię, Polskę (Kraków, Częstochowę, Gniezno) i duńską wyspę Bornholm. Zarówno Wawel, Częstochowa i Gniezno to trzy znane polskie centra energetyczne. Z kolei Bornholm - to niewielka wysepka (długość linii brzegowej-150 km) na obszarze której znajduje się kilka ważnych miejsc energetycznych.
Wielu badaczy i archeologów w przeszłości zastanawiało się, w jakim celu na tak małym obszarze zbudowano aż tyle ośrodków kultu? Jest ich około 14 ale tylko cztery są rotundowe: w Olsker, Østerlars, Nylars i Nyker. Jak się okazuje, są to ważne miejsca mocy.
Badając radiestezyjną metodą promieniowanie w kościele w Nyker, uzyskałam promieniowanie 50 000 j. w skali Bovisa, w Gudhjem w kościele św. Anny - 45 000 j., zaś na terenie ruin Hammershus - 40 000 j.
Sławny badacz świętej geometrii i historii Zakonu Templariuszy, pisarz Henry Lincoln uważa, że na Bornholmie pomiędzy czterema kościołami rotundowymi (Olsker, Østerlars, Nylars i Nyker), budowniczowie świątyń (prawdopodobnie templariusze) ukryli symbol pentagramu. Ten symbol miał uzyskać w momencie połączenia liniami na mapie ww. czterech kościołów.
                                    
Jeśli połączymy na mapie punkty czterech rotund otrzymamy część schematu piramidy. Zielony nieforemny czworobok ma być odzwierciedleniem układu Kruka/rys.1. J. Smak
Gdy poprowadzimy linie pomiędzy miejscowościami: Olsker, Nyker, Nylars i Østerlars (łącząc każde z każdym), otrzymamy figurę przypominającą część ostrosłupa/piramidy (rys.1); gdyby symetrycznie wytyczyć punkt równoległy do Nylars, jednocześnie równo oddalony od Østerlars (podobnie jak odległość punktu Nylars od punktu Nyker), to piąty punkt otrzymamy gdzieś na terenie obszaru Almindingen w pobliżu Jeziora Ølene. Jeśli przyjrzymy się uważnie otrzymanej figurze geometrycznej, zauważymy, że uzyskaliśmy pełny zarys kształtu ostrosłupa przypominającego piramidę w rzucie a wewnątrz niej - ukryty symbol pentagramu, którego wierzchołek znajduje się w Olsker (rys.2). Linia przecinająca Olsker i Østerlars (czerwona linia na mapce), to zlokalizowana przeze mnie linia geomantyczna biegnąca z Jerozolimy i zmierzająca do Skandynawii, niebieska plama na mapce to Jezioro Ølene. Nie można powiedzieć, że twierdza w Lilleborg przypadkowo została zbudowana w miejscu skrzyżowania się przekątnych podstawy otrzymanej figury/piramidy, zaś Hammershus dziwnym zbiegiem okoliczności znalazł się w prostej linii z Lilleborg i Olsker.
To oczywiście moja niepotwierdzona hipoteza na temat ukrytego pentagramu...
Mapka Bornholmu/rys.2/J.Smak

Mapka Bornholmu; punkty czterech świątyń rotundowych połączonych ze sobą liniami tworzą figurę ostrosłupa/piramidy, wewnątrz której ukryty jest pentagram/rys.2. J. Smak

Istnieje też inna teoria na temat tajemniczego rozmieszczenia tutejszych budowli sakralnych...
Niektórzy dopatrują się w schemacie utworzonym z czterech budowli, układ podobny do Gwiazdozbioru Kruka.
W jakim celu układ kościołów rotundowych miałby być odzwierciedleniem tej konstelacji? - nie wiadomo. Można przypuszczać, że tu kryje się rozwiązanie zagadki, którą od lat usiłują rozpracować badacze.
                                  
                 
                     
                                                               
                        Układ rotund przypomina konstelację
                                             Kruka* /rys. J. Smak




                                HISZPANIA

Idąc śladem linii geomantycznych przebiegających przez teren Europy Zachodniej, docieramy do Hiszpanii. Jak widzimy, największe ich zagęszczenie występuje na terenie Andaluzji. Linie te łączą się z miejscami mocy innych regionów Hiszpanii i krajów sąsiednich (m.in. z Portugalią, Algierią, Tunezją, Francją) oraz wysp (np. z Sardynią). Badając zasięg promieniowania pozytywnego w skali Bovisa, na terenie kościołów: Santa Maria la Mayor w Rondzie, katedry w Maladze, sanktuarium Matki Bożej (La Virgen de la Peña) oraz kościoła Niepokalanego Poczęcia w Mijas Pueblo, odebrałam promieniowanie rzędu 60-65 tys. jednostek. Wszędzie emitował kolor biały ujemny, czasem też niebieski ujemny. Ale nie tylko w kościołach występuje podwyższone promieniowanie. Takim miejscem pozytywnym energetycznie mogą być lokalne góry (np. Calamorro w Benalmadenie), obszary dolmenów, czy wzgórza twierdz. Na terenie Hiszpanii zbudowano sporo budowli megalitycznych, które powstały na wiele lat przed narodzeniem Chrystusa. Podczas wakacyjnego pobytu warto wybrać się na wycieczkę plenerową (niekoniecznie zorganizowaną) by móc zobaczyć i podziwiać te cuda architektury. Do dziś nie wiadomo kto i za pomocą jakiej techniki je zbudował (np. Dolmen de Menga, Dolmen de Viera, Dolmen de El Romeral)? Wygląda na to, że dawni budowniczowie doskonale znali się na obliczeniach matematycznych i fizycznych. Mało prawdopodobne by mogli tego dokonać prości rolnicy.






Na podstawie znalezisk archeologicznych można przypuszczać, że grobowce te, nie były zwyczajnym miejscem pochówku. Umiejscowienie i ukierunkowanie ich również nie było przypadkowe, bowiem wszystkie trzy dolmeny zbudowano wzdłuż jednej linii.
Dzięki szczegółowej ekspertyzie przeprowadzonej za pomocą anteny Lechera w Torremolinos w hotelu, w którym nocowaliśmy, namierzyłam na ww. obszarze następujące częstotliwości : 0,3; 1,2; 3,3; 4,3; 5,3; 5,4; 5,6; 7,2; 7,3; 8,2; 8,5; 10,3. Wymienione liczby potwierdzają dane podane w źródłach historycznych, czyli: ślady obecności dawnych cywilizacji (Arabowie, Grecy, Rzymianie); występują tu linie geoenergetyczne ley-line i spirit-line. Zauważmy, że linia biegnąca z Barcelony łączy się ze znanym ośrodkiem kultu religijnego - Santiago de Compostela. Pozostałe linie geoenergetyczne częściowo pokrywają się z pątniczym szlakiem św. Jakuba.
Czerwona linia biegnie z Afryki do północnych wybrzeży Szkocji. Wszystkie linie na przedstawionej mapce łączą miejsca kultu religijnego na świecie.







Fragment sieci energetycznej Europy według Beckera-Hagensa (Hiszpania i Portugalia)




Źródła:









Czytaj również:

http://www.4wymiar.pl/artykul/912,tajemniczy-bornholm.html



     CHORWACJA

Jednym z ciekawszych miejsc energetycznych na świecie, aczkolwiek mało jeszcze znanym jest chorwacka wyspa Rab. W dalekiej przeszłości obszar ten nosił nazwę Arba Felix (inna nazwa-Scadurna). Obecna nazwa wyspy prawdopodobnie pochodzi od nazwy jej głównego miasta założonego przez Rzymian w II wieku p.n.e. (wtedy jeszcze jako osadę). Według źródeł historycznych, najstarszymi mieszkańcami wyspy mieli być Ilirowie. Znaleziska archeologiczne zdradzają ślady cywilizacji z okresu wczesnej epoki kamiennej a także późniejszych epok: brązu i żelaza. Potwierdzają to wykonane na miejscu (przeze mnie) badania radiestezyjne.
Miasto Rab leży u stóp góry Kamenjak (szczyt - Straža 408m n.p.m.). Posiada zwartą całość dzięki mocnym murom obronnym, które w przeszłości chroniły je przed napadami Uskoków i Saracenów.
Jak na tak niewielki obszar, zbudowano tu sporo obiektów sakralnych. Najbardziej znane, to: Katedra Najświętszej Marii Panny, kościół św. Jana Ewangelisty (obecnie ruiny), kościół św. Andrzeja, cerkiew św. Justyny (obecnie muzeum), kościół św. Franciszka oraz kościół św. Antoniego Opata.

                                 
                           
                            Ruiny kościoła św. Jana Ewangelisty
                                  w mieście Rab/fot. J. Smak


Przeprowadzając ekspertyzę radiestezyjną w katedrze N.M.P. oraz na terenie ruin kościoła św. Jana Ewangelisty, uzyskałam bardzo wysokie promieniowanie (rzędu 90 tys. jednostek Bovisa) w miejscu ołtarzy ww. kościołów. W pozostałej części promieniowanie sięgało 50 tys. jednostek. Moją uwagę skupiłam na sieci przecinających się linii geomantycznych, które zbiegają się na obszarze katedry. Główna linia biegnie wzdłuż środkowej nawy kościoła, pozostałe: jedna prostopadle, dwie kolejne -pod kątem 45 stopni tworzą jakby formę krzyża św. Andrzeja nałożonego na krzyż równoramienny, zbliżonego kształtem do chrystogramu chi rho.

                                                                     

Układ linii geomantycznych przecinających się
w miejscu katedry N.M.P. w Rabie przypomina znany
chrystogram Chi rho


Odkryłam również, że wspomniane linie geomantyczne przecinające wyspę Rab (w miejscu katedry N.M.P. w Rabie), łączą inne ważne miejsca mocy - Kraków (Wawel) z Bazyliką św. Piotra w Rzymie, bośniackie piramidy z katedrą w Nantes (we Francji), czy na przykład wzgórze Kamenjak na wyspie Rab ze wzgórzem Titano w San Marino. To nie może być przypadek. Trzeba przyznać, że Wyspa Rab to wyjątkowe miejsce energetyczne, odpowiednie na wypoczynek. Polecam wszystkim migrenowcom! Rab poprawia turystom samopoczucie wraz z chwilą ich przyjazdu. Tu nie zażywa się tabletek od bólu głowy ani nikt nie skarży się na bezsenność. Nie bez przyczyny nazywana jest ,,wyspą szczęśliwą". Jest jedną z najbardziej zielonych wysp Chorwacji. W przeszłości dwaj austriaccy lekarze: Schroetter i Frischauf ocenili, że klimat wyspy łagodzi przewlekłe choroby układu oddechowego i serca. Od tamtego czasu na Rabie zaczęły powstawać plaże i uzdrowiska. Sukcesywnie pojawiali się też inwestorzy otwierający hotele i restauracje a wraz z nimi przybyli turyści.

                                 

                       Układ linii geomantycznych przebiegających 
                            przez wyspę i miasto Rab/rys. J.Smak

Kolejną wyspą, którą warto polecić zarówno na wypoczynek, jak i zwiedzanie ciekawych zabytków, jest Wyspa Krk. To również bardzo energetyczne miejsce, z dostępem do czystej, uzdrawiającej wody morskiej. Wiele plaż wyspy Krk zostało odznaczonych tzw. Błękitną Flagą. Jest ona przyznawana miejscom wyjątkowym pod względem czystości wody morskiej, bezpieczeństwa oraz przyjaznego środowiska, sprzyjającego wypoczynkowi, rekreacji oraz rozrywce. Wyspa Krk posiada specyficzny krajobraz: skaliste góry, ochraniające ląd przed wiatrem Bora z jednej strony i bogata roślinność i żwirowe plaże z dostępem do morza, z drugiej strony. Miasta/miasteczka, to przeważnie: starodawne domy, mury obronne, zabytkowe kościoły, brukowane uliczki, ruiny... Krajobraz miast sprawia wrażenie, jakby czas zatrzymał się tu wieki temu. Na obszarze wyspy, występuje mnóstwo kościołów i kaplic, zbudowanych przed wiekami; nietrudno zauważyć, że zostały one postawione według konkretnego schematu. Często wzdłuż jednej prostej linii możemy zlokalizować kilka zabytkowych kościołów. Wiele wskazuje na to, że zaprojektowanie budowy poszczególnych kościołów dotyczy konkretnych miejsc energetycznych położonych wzdłuż linii geomantycznych.
Czym kierowali się starożytni architekci? Często w układzie jaki tworzą starodawne kościoły można dopatrzyć się podobieństwa do różnych gwiazdozbiorów (jak ma to miejsce na wyspie Bornholm czy Rab).




W górach występuje największe stężenie jonów ujemnych, jakie w warunkach naturalnych możemy spotkać. W przypadku wyspy, otoczonej morzem, gdzie emisja jonów ujemnych jest również podwyższona z uwagi na dostęp do morza, jonizacja z gór dostarcza tut. wyspie podwójną dawkę uzdrawiającej energii.

Cres

Jest drugą z największych wysp (obok Krk) wyspą Morza Adriatyckiego. Dawniej razem z Wyspą Losinj tworzyła największą wyspę Adriatyku o nazwie Apsyrtides. Już w starożytności w najwęższym miejscu wyspy zbudowano kanał by skrócić podróż łodzią. Obecnie wyspy łączy most. Największym wzniesieniem Wyspy Cres jest Gorice (648 m n.p.m.). Zachodnia część wyspy jest bardziej zalesiona, zielona, zamieszkuje ją większość mieszkańców. Stolicą wyspy jest miasto Cres w miejscu którego dawniej znajdowało się prehistoryczne grodzisko, później antyczna twierdza - Crepsa. Do przybycia Chorwatów w IX wieku, teren zamieszkiwali Liburnowie, jednak istnieją tu również ślady greckiej, rzymskiej i bizantyjskiej obecności. 



                                                            
Kościół Matki Bożej Śnieżnej w Cres/J.Smak



Toskania

Zapewne ci, którzy zwiedzili ten region Włoch zgodzą się ze mną, że jest to najpiękniejszy i najbardziej malowniczy obszar Półwyspu Apenińskiego. Alpy Apuańskie w połączeniu z otaczającym krajobrazem pól uprawnych, ponadczasowych ruin i zabytków, zbudowanych na okolicznych wzgórzach i bliskim dostępem do morza, tworzą niepowtarzalny klimat. Nie dziwi mnie, że dużo osób powraca w te okolice.
Zachowane ruiny i zabytki pamiętają jeszcze czasy zamieszkałych tu w starożytności Etrusków. Jak widać musieli być niesamowitymi architektami, skoro ich budowle przetrwały do dnia dzisiejszego. Etruskowie budowali polis, czyli miasta-państwa.



Za ich panowania powstały takie miasta, jak: Caere, Veii, Tarquini, Vulvi, Volterrae. Rozmieszczenie ww. miast przypomina Konstelację Wielkiej Niedźwiedzicy. Jak podają źródła, Etruskowie uprawiali medycynę, astronomię, zajmowali się wróżeniem z błyskawic i z wnętrzności zwierząt. Byli znakomitymi inżynierami, potrafili nawadniać teren ale i drenować bagna, dzięki czemu likwidowali tereny malaryczne zyskując więcej obszaru ziemi uprawnej. Ich kultura i sposób życia przypominają zwyczaje mieszkańców zaginionej Atlantydy. Etruskowie podobnie jak Atlantydzi byli bogatym i zaradnym ludem. 
Zachowane nieliczne malowidła przedstawiają sceny życia w dostatku a nawet wręcz dobrobycie. Kobiety etruskie brały czynny udział w życiu towarzyskim i artystycznym miasta, cieszyły się dużą swobodą, co jak na tamte czasy, w innych kulturach było niedopuszczalne.
Jak kształtowała się kultura etruska i dokąd sięgają jej korzenie?...
    Położenie katedr pokrywa się z dawnymi pogańskimi miejscami kultu religijnego, podobnie jak w innych miejscach naszego globu. 



Przeprowadzając ekspertyzę radiestezyjną zarówno na terenie katedry w Volterze, jak i w baptysterium odebrałam podwyższone promieniowanie w skali Bovisa, rzędu 60 tys. jednostek, kolor radiestezyjny biały ujemny (uzdrawiajacy). Układ linii geomantycznych, jakie zlokalizowałam w katedrze przypomina schemat krzyża słonecznego. Inny układ linii geomant. uzyskałam w katedrze w Pizie. Tu, linie geoenergetyczne tworzą kształt krzyża łacińskiego i nałożonego na niego spirali prawoskrętnej(!) Promieniowanie wynosi 60 tys. jedn. w skali Bovisa, występuje  biały ujemny kolor.






Ważnym miejscem geoenergetycznym Toskanii jest stolica regionu - Florencja. To miasto  również zbudowali Etruskowie (Faesulae); zburzone przez Sullę w 82 roku p.n.e., odbudowane zostało przez Juliusza Cezara w 59 roku p.n.e. Florencja położona jest w centrum Toskanii nad rzeką Arno, otoczona wzgórzami. Symbolem jej herbu jest czerwona otwarta lilia na białym polu tarczy herbowej typu francuskiego. Czerwona lilia jest symbolem bogactwa i płodności, potwierdza to pozostawiony i nadal rozwijający się dorobek przybyłych tu twórców, rzemieślników, projektantów i naukowców. Florencja to miasto sztuki i pięknej, oryginalnej zabudowy; posiada wiele cennych zabytków takich, jak: Katedra Santa Maria del Fiore, Baptysterium, Dzwonnica Giotta, Kościół Santa Croce, Pałac Vecchio, czy Ponte Vecchio (Most Złotników)...
     
                                            




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz